Samorząd terytorialny Prawo karne. Opinie. Data dodania: 16.01.2023. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie czasowego zatrzymania prawa jazdy przez starostę może dawać impuls do zmian legislacyjnych, jednak nie „nakazuje” jednoznacznie konieczności ich dokonania. Problemem będzie wypracowanie praktyki, uwzględniającej „nowe
Niekiedy policjant może zatrzymać prawo jazdy za pokwitowaniem. Jakie to przypadki? Określa je przede wszystkim art. 135 ustawy prawo o ruchu drogowym, zgodnie z którym: Policjant zatrzyma prawo jazdy za pokwitowaniem w razie: (1) uzasadnionego podejrzenia, że kierujący znajduje się w stanie nietrzeźwości lub w stanie po użyciu alkoholu albo środka działającego podobnie do alkoholu, (2)stwierdzenia zniszczenia prawa jazdy w stopniu powodującym jego nieczytelność, (3) podejrzenia podrobienia lub przerobienia prawa jazdy, (4) gdy upłynął termin ważności prawa jazdy, (5) gdy wobec kierującego pojazdem wydane zostało postanowienie lub decyzja o zatrzymaniu prawa jazdy, (6) gdy wobec kierującego pojazdem orzeczono zakaz prowadzenia pojazdów lub wydano decyzję o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdami, (7) przekroczenia przez kierującego pojazdem liczby 24 punktów za naruszenie przepisów ruchu drogowego, (8)przekroczenia przez kierującego pojazdem w okresie 1 roku od dnia wydania po raz pierwszy prawa jazdy liczby 20 punktów za naruszenie przepisów ruchu drogowego lub stwierdzenia, na podstawie prawomocnych rozstrzygnięć, że w okresie 2 lat od dnia wydania po raz pierwszy prawa jazdy popełnił on przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji lub trzy wykroczenia wskazane w art. 135 pr. ruch. dr., (9) stwierdzenia braku dokumentu, o którym mowa w art. 38 pkt 3a lub 4a, lub prowadzenia pojazdu niewyposażonego w blokadę alkoholową w przypadku, o którym mowa w art. 13 ust. 5 pkt 7 ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami, (10) kierowaniu pojazdem z prędkością przekraczającą dopuszczalną o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym (11) przewożeniu osób w liczbie przekraczającej liczbę miejsc określoną w dowodzie rejestracyjnym (pozwoleniu czasowym) lub wynikającą z konstrukcyjnego przeznaczenia pojazdu niepodlegającego rejestracji; przepis nie dotyczy przewozu osób autobusem w publicznym transporcie zbiorowym w gminnych, powiatowych i wojewódzkich przewozach pasażerskich w rozumieniu ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r. o publicznym transporcie zbiorowym. Jednocześnie policjant może zatrzymać prawo jazdy za pokwitowaniem w razie (12) uzasadnionego podejrzenia, że kierowca popełnił przestępstwo lub wykroczenie, za które może być orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów. Do takich przestępstw należy chociażby art. 86 § 1 i 3 kodeksu wykroczeń. Jaka jest procedura w przypadku zatrzymania takiego prawa jazdy? Po pierwsze policjant wydaje kierowcy pokwitowanie zatrzymania dokumentu prawa jazdy. Wskazuje ono podstawę prawną zatrzymania (co niekiedy ułatwia analizę sprawy), a jednocześnie uprawnia do kierowania pojazdem przez kolejne 7 dni od daty zatrzymania (za wyjątkiem pkt. 10 i 11, przy których czas ten wynosi 24 godzin, a w przypadku gdy zatrzymane prawo jazdy zostało wydane przez inne państwo - przez 72 godziny). Następnie, w terminie 7 dni od daty zatrzymania - policja przekazuje zatrzymane prawo jazdy sądowi, prokuratorowi lub staroście. W przypadku natomiast, gdy zachodzi sytuacja z pkt. 1 lub 12, w terminie 14 dni od daty otrzymania - prokurator - w toku postępowania przygotowawczego, a sąd - po przekazaniu sprawy do sądu lub w sprawie o wykroczenie - sąd właściwy do rozpoznania sprawy wydaje postanowienie o zatrzymaniu prawa jazdy. Na postanowienie pozytywne, tj. zatwierdzające zatrzymanie, przysługuje w terminie 7 dni od daty odbioru postanowienia zażalenie, do innego składu tego samego Sądu. Nie można przy tym zgodzić się z opinią części doktryny, by postanowienie o zatrzymaniu prawa jazdy było postanowieniem kończącym sprawę i tym samym by zażalenie przysługiwało do Sądu wyższego rzędu. Na rozstrzygnięcie negatywne, tj. odmawiające zatwierdzenia zatrzymania prawa jazdy, zażalenie nie przysługuje. W przypadku natomiast pozytywnego rozstrzygnięcia należy udać się do Sądu po odpis postanowienia o odmowie zatrzymania prawa jazdy, z poświadczoną jego prawomocnością, a następnie udać się do starostwa, które wydało zabrany dokument i je odebrać, zostawiając odpis postanowienia. W kolejnym wpisie postaram się opisać sankcje grożące za jazdę bez ważnego dokumentu prawa jazdy z różnych powodów, w tym po upływie 7 dniowego terminu po wydaniu zaświadczenia o zatrzymaniu prawa jazdy.
W związku z tym zatrzymał kierującemu prawo jazdy wydane w Szwajcarii. Ponadto ustalił, iż kierujący posiada stały adres zamieszkania na terenie Rzeczypospolitej Polskiej. W tym przypadku pokwitowanie za zatrzymane prawo jazdy jest ważne Pojazd może być unieruchomiony przez zastosowanie urządzenia do blokowania kół
Głośnym ostatnio tematem w mediach stał się projekt zaostrzenia mandatów za wykroczenia drogowe. Dziś zajmiemy się powiązanym zagadnieniem, a mianowicie analizą sytuacji, w których policja może nam zatrzymać prawo jazdy. Chyba każdy z kierowców wie, że taka sankcja grozi za przekroczenie prędkości o 50 km na godzinę w terenie zabudowanym. Warto jednak pamiętać, że nie jest to jedyny przypadek, w którym można utracić dokument uprawniający do kierowania pojazdami. Katalog sytuacji, w których policja może zatrzymać nam prawo jazdy, został wskazany w art. 135 ustawy Prawo o ruchu drogowym. Można je podzielić na takie, w których dokument obowiązkowo musi zostać zabrany oraz takie, w których decyzja należy do policjanta. Do tych pierwszych zalicza się – uzasadnione podejrzenie, że kierujący pojazdem znajduje się w stanie nietrzeźwości lub w stanie po użyciu alkoholu albo środka działającego podobnie do alkoholu, – upływ terminu ważności prawa jazdy, – przekroczenie przez kierującego pojazdem liczby 24 punktów za naruszenie przepisów ruchu drogowego w okresie 5 lat od wydania skierowania na kurs reedukacyjny lub przekroczenie przez kierującego pojazdem w okresie 1 roku od dnia wydania po raz pierwszy prawa jazdy liczby 20 punktów (a także w przypadku popełnienia przestępstwa drogowego lub trzech spośród wymienionych w ustawie wykroczeń w okresie 2 lat od uzyskania prawa jazdy), – kierowanie pojazdem z prędkością przekraczającą dopuszczalną o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym, – przewożenie osób w liczbie przekraczającej liczbę miejsc określoną w dowodzie rejestracyjnym (pozwoleniu czasowym) lub wynikającą z konstrukcyjnego przeznaczenia pojazdu niepodlegającego rejestracji. I inne wymienione w przepisie, takie jak np. niestosowanie blokady alkoholowej. Natomiast fakultatywnie prawo jazdy może być zatrzymane w przypadku uzasadnionego podejrzenia, że kierowca popełnił przestępstwo lub wykroczenie, za które może być orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów. I tę sytuację dzisiaj przeanalizujemy, gdyż jest to całkiem powszechny przypadek, w którym dochodzi do utraty prawa jazdy, a często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że policja może nam je zatrzymać nawet za wydawałoby się niegroźną kolizję drogową. Aby dowiedzieć się, kiedy dochodzi do sytuacji, w której policjant może nam zatrzymać prawo jazdy, musimy ustalić, co kryje się pod pojęciem „przestępstwa lub wykroczenia drogowego, za które może być orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów?” W tym celu należy zajrzeć do Kodeksu karnego i Kodeksu wykroczeń. Zacznijmy od tego pierwszego. W Kodeksie karnym mamy zebrane różne przestępstwa, w tym te drogowe, których popełnienie grozi właśnie orzeczeniem zakazu prowadzenia pojazdów. I podobnie jak w przypadku zatrzymania prawa jazdy przez policję, również tu ustawodawca rozróżnił sytuacje, w których zakaz prowadzenia pojazdów musi być przez sąd orzeczony obowiązkowo od tych, w których jest to fakultatywne i zależy od oceny sędziego. Ta druga sytuacja ma miejsce, gdy dojdzie do skazania osoby uczestniczącej w ruchu za przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, a z okoliczności popełnionego przestępstwa wynika, że prowadzenie pojazdu przez tę osobę zagraża bezpieczeństwu w komunikacji. Jest to zatem przesłanka ocenna. Natomiast obowiązkowo sąd musi orzec zakaz prowadzenia pojazdów w sytuacjach takich jak: prowadzenie pojazdu wbrew decyzji o cofnięciu uprawnień, ucieczka przez policją czy przede wszystkim kierowanie w stanie nietrzeźwości, pod wpływem środka odurzającego lub zbiegnięcie z miejsca zdarzenia, a także w sytuacji gdy złamiemy wcześniej nałożony zakaz. Warto tu rozróżnić stan nietrzeźwości (przekraczający 0,5 promila) od stanu po spożyciu alkoholu (przekraczający 0,2 promila) – ten pierwszy wiąże się z obowiązkowym zakazem prowadzenia pojazdów, a ten drugi zostawia sądowi możliwość decyzji w tym zakresie. Wyżej wymienione to oczywiście bardziej drastyczne sytuacje, warto jednak zajrzeć również do wspomnianego już Kodeksu wykroczeń. Znajdziemy tu bowiem przykłady dość powszechnych sytuacji, w których przez niezachowanie należytej ostrożności możemy stracić prawo jazdy. Przede wszystkim mowa tu o art. 86 Kodeksu wykroczeń, w którym wskazano, że zakaz prowadzenia pojazdów może zostać orzeczony wobec osoby, która na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Jak nietrudno się domyślić, znów mamy tu bardzo nieostrą przesłankę i w efekcie to policja ocenia czy należy nam zatrzymać prawo jazdy czy też nie (co potem weryfikuje sąd). Wystarczy zatem, że np. nie ustąpimy pierwszeństwa i spowodujemy stłuczkę (nawet jeśli nikomu nic się nie stanie), a już możemy stracić na jakiś czas prawo jazdy. O tym, jak wygląda procedura zatrzymania prawa jazdy w takiej sytuacji oraz w jaki sposób możemy walczyć o jego odzyskanie w kolejnym wpisie. Często wyszukiwane:jak odzyskać prawo jazdyzakaz prowadzenia pojazdówzatrzymanie prawa jazdy
W związku z tą kwestią wskazywano, że starosta może wydać taką decyzję nie tylko, kiedy prawo jazdy zostało fizycznie zatrzymane przez policjanta, podmioty uprawnione do kontroli ruchu drogowego mogą bowiem poinformować starostę o ujawnionym - np. przez fotoradar - przekroczeniu prędkości.
Zatrzymanie prawa jazdy stwarza niemałe problemy. Kiedy może do niego dojść? Sprawdź, jak tego uniknąć. Czy wstrzymanie prawa jazdy może trwać dłużej? Dowiedz się, z jakiego powodu dochodzi do zatrzymania prawa jazdy prawa jazdy przez policję zdarza się częściej niż myślisz. Ten problem dotyka nawet kilku tysięcy kierowców każdego roku. Kiedy może do niego dojść i na jak długo? Sprawdź, jak odzyskać taki dokument. Z zatrzymanym prawem jazdy nie możesz prowadzić. Czy jednak jest możliwość odzyskania dokumentu wcześniej, jeśli np. dojeżdżasz autem do pracy? Zatrzymanie prawa jazdy to spory kłopot zwłaszcza dla osób, które mieszkają w miejscach wykluczonych komunikacyjnie, np. na prawo jazdy na 3 miesiące – w jakich sytuacjach?Zatrzymanie prawa jazdy na 3 miesiące jest efektem złamania niektórych przepisów. Policjant ma do tego uprawnienia i może zdecydować, że nie powinieneś prowadzić. Zdarza się to w przypadku, gdy przekroczysz prędkość w terenie zabudowanym o 50 km/h, tym samym stwarzając zagrożenie na drodze. Zatrzymanie prawa jazdy przez policję jest wtedy jak najbardziej uzasadnione. Policjant może podjąć taką decyzję również w innych sytuacjach, w których złamiesz prawo jazdy za prędkość – czy nie możesz jeździć?Czy to oznacza, że po odebraniu dokumentu nie możesz ruszyć swoim autem z miejsca? Na szczęście nie. Zatrzymanie uprawnień do kierowania pojazdami jest aktywne po 24 godzinach od wystąpienia. Masz więc czas, aby wrócić do domu, a następnie zorganizować np. dojazdy do pracy. Niestety, zatrzymanie prawa jazdy może być naprawdę olbrzymim problemem. Czasem doprowadza nie tylko do bezpłatnego urlopu, ale nawet do utraty stanowiska. Dlatego lepiej przestrzegać przepisów!Zatrzymane prawo jazdy – jak je odebrać?Zatrzymanie prawa jazdy oznacza, że po upływie wyznaczonego czasu musisz odebrać dokument. Będzie się to wiązało z uiszczeniem opłaty ewidencyjnej. Wyniesie cię ona 50 groszy. Wtedy dokument zostanie ci fizycznie wydany, a jeśli policja zablokowała go elektronicznie – blokada będzie zdjęta. Wstrzymanie prawa jazdy jest bez wątpienia problematyczne, ale zobaczysz, że sam jego odbiór zajmie ci zaledwie chwilę!Zabranie prawa jazdy – jak się je liczy?Trzy miesiące oznacza 90 dni? Nie w tym przypadku! Zatrzymanie prawa jazdy jest liczone tylko i wyłącznie w miesiącach. Z tego powodu, jeśli zostało ci odebrane np. 10 stycznia, to będziesz mógł udać się do urzędu 11 kwietnia. Zatrzymanie prawa jazdy przez policję może więc trwać nieco krócej, jeśli wśród miesięcy pojawi się uprawnień do kierowania pojazdami na rok? To możliwe!Zatrzymanie prawa jazdy zwykle następuje na 3 miesiące. Zdarza się jednak, że taka kara może potrwać dłużej. Czasem nawet rok! W wielu sytuacjach będziesz mógł jednak odebrać dokument tak samo, jak w przypadku zatrzymania go na trzy miesiące. Problem pojawi się w sytuacji, w której prawo jazdy będzie zatrzymane na dłużej niż rok. Wtedy musisz ponownie zdać egzamin, co będzie wiązało się z dodatkowymi kosztami. Na szczęście, nie tak łatwo do tego doprowadzić. Jeśli nie jesteś piratem drogowym, raczej nie musisz się o to zatrzymania prawa jazdy – pamiętaj o nim!Zatrzymanie prawa jazdy za pokwitowaniem jest obowiązkowe. Policjant musi przekazać ci dokument, który będzie potwierdzał zatrzymanie prawa jazdy. Taka sytuacja jest bardzo stresująca, ale nie zapominaj o tym. Musisz upewnić się, że pokwitowanie zatrzymania prawa jazdy zostało ci przekazane, jeśli nie chcesz mieć w związku z tym kolejnych prawa jazdy jest efektem naprawdę poważnego wykroczenia, które może być groźne zarówno dla ciebie, jak i otaczających cię ludzi. Nie da się jednak ukryć, że może się po prostu zdarzyć, jeśli np. nie zauważysz, że nocą wjechałeś na teren zabudowany. Rób wszystko, aby przestrzegać przepisów i, szczególnie po zmroku, zwracaj uwagę na znaki. Utracone prawo jazdy nie jest niczym przyjemnym, ale nie zapominaj, że zasady znajdujące się Kodeksie Drogowym istnieją po to, by uchronić ciebie oraz innych przed wypadkami.
WSA: Czasowe zatrzymanie prawa jazdy ma zniechęcać do przekraczania prędkości. Gdy starosta uzyska od policji informację o przekroczeniu prędkości o ponad 50 km/h na terenie zabudowanym, ma obowiązek wydać decyzję o zatrzymaniu prawa jazdy na okres 3 miesięcy. Twierdzenia kierowcy, że pomiar prędkości był wadliwy nie wpływa na
Policja ma prawo jazdy zatrzymać w kilku sytuacjach. Oczywiście najczęściej robi to z powodu przekroczenia prędkości. Dotychczas dokument był zatrzymywany w momencie kontroli. Jak to będzie wyglądało po przejściu na elektroniczne prawo jazdy w aplikacji mObywatel? Komisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji tłumaczy, jak będzie wyglądało zatrzymanie elektronicznego prawa jazdy po zmianie przepisów, pozwalających na brak fizycznego dokumentu poświadczającego uprawnienia do kierowania pojazdem w czasie kontroli. Otóż policjanci będą mieli aplikację, która pozwoli sprawdzić posiadane przez nas uprawnienia, a następnie, jeżeli będzie ku temu podstawa prawna, pozwoli wysłać do systemu Centralnej Ewidencji Kierowców informację o fakcie zatrzymania lub odebrania tych uprawnień. Na miejscu policjant wystawi kierowcy pokwitowanie, dokumentujące zdarzenia zatrzymania prawa jazdy. Więc o utracie prawa jazdy przekonamy się nie dosłownie tracąc dokument z naszego portfela, lecz widząc w naszych rękach pokwitowanie, stwierdzające utratę prawa jazdy. Sam dokument trzeba będzie potem zwrócić do starostwa. Gdy podczas kolejnej kontroli patrol sprawdzi nasze uprawnienia, to od razu otrzyma informację o tym, że nasze prawo jazdy zostało zatrzymane. Fakt odebrania prawa jazdy będzie więc równie natychmiastowy, jak to miało miejsce dotychczas. Zdjęcia Zobacz również Prawo jazdy tuż po zdanym egzaminie. Nowa obietnica rz±du Prawo jazdy od 17. roku życia? Dobra wiadomo¶ć dla młodzieży Utrata prawa jazdy za ponad 50 km//h poza terenem zabudowanym może wrócić. W 2021 zatrzymano 63 ty¶ praw jazdy Policjanci pobili kierowcę i zatarli ¶lady, ale s±d nie dał się nabrać Policjant nie miał prawa jazdy, ale jeĽdził radiowozami Czy trzeba mieć prawo jazdy w aplikacji mObywatel? Czy za brak w aplikacji można dostać mandat? Utrata prawo jazdy za 61 km/h?!? Czy kto¶ powstrzyma absurdy, które zapowiadaj± się w prawie? Wraca temat pierwszeństwa pieszych i utraty prawka. Tym razem projekt zmian składaj± posłowie Jechał motocyklem za szybko i pod wpływem. Stracił 6 kategorii prawa jazdy Wielka wygrana niemieckich kierowców. Surowe przepisy zostan± wycofane Uwaga! Już od dzi¶ stracisz w Niemczech prawko za +21 km/h! Tagi Polecamy Aktualno¶ci reklama
Jeśli uważamy, że nasze prawo jazdy zostało zatrzymane bezpodstawnie, możemy złożyć odwołanie do właściwego wydziału ruchu drogowego w ciągu 14 dni od dnia zatrzymania. W odwołaniu warto dokładnie opisać naszą sytuację i udowodnić, że zatrzymanie prawa jazdy jest niezasadne. Pamiętajmy, że zatrzymanie prawa jazdy jest
Zarządzanie przez karanie – tak wygląda strategia rządu w kwestii bezpieczeństwa na drogach. "Będziemy zabierać prawa jazdy, a jak to nie pomoże, to samochody. Mandaty i grzywny będą coraz wyższe". To przynosi skutek, ale… przez bardzo krótki czas. Doświadczenie uczy, że każde zaostrzenie kar działa na kierowców przez miesiąc lub dwa, a potem wszystko wraca do "polskiej normy". Pojawiają się też kłopoty z egzekucją grzywien zasądzanych przez sądy za najgroźniejsze drogowe przewinienia. Im więcej kontroli, tym więcej złapanych? Jeśli chodzi o dane statystyczne, to policja ogranicza się obecnie do publikowania dorocznych raportów "wypadkowych", pozostałe szczątkowe dane związane z ruchem drogowym udostępniane są na prośby dziennikarzy albo przy okazji wprowadzania (czytaj: zaostrzania) różnych przepisów karnych związanych z ruchem drogowym. Mamy jednak szczątkowe dane ogłaszane przez wybrane jednostki policji. A oto przykłady: Albo taka informacja Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim z 15 listopada 2021 r.: Tak naprawdę jednak niewiele z takich danych wynika, niezależnie od tego, czy dotyczą wybranej jednostki policji, czy też całego kraju: wiadomo bowiem, że im więcej kontroli drogowych, tym więcej mandatów i zatrzymanych praw jazdy. Im mniej kontroli, tym mniej ukaranych… Szczegółowych badań tego zjawiska brakuje, choć każdy widzi zza kierownicy swojego auta, że obowiązujące limity prędkości stanowią dla kierowców jedynie punkt odniesienia. Wielu – co w gruncie rzeczy ma jakiś sens – pilnuje tylko, aby nie przekraczać dozwolonej prędkości o więcej niż 50 km/h. Od tego jednak wcale nie jest bezpieczniej! Utrata prawa jazdy za "plus 50 km/h" - słusznie? Przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w warunkach miejskich to – nie oszukujmy się – poważne wykroczenie. Oznacza to najczęściej jazdę 100 km/h w gęstym ruchu w otoczeniu wielu innych aut, a także pieszych, rowerzystów, itp. Można się spierać, czy tak samo groźne jest przekraczanie o ponad 50 km/h dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym poza miastem albo po prostu poza terenem zabudowanym. W wielu miejscach wątpliwości budzi nadmierna – przynajmniej na pierwszy rzut oka – restrykcyjność ograniczeń. To, czego jednak brakuje w Polsce na pewno, to szacunek dla przepisów. Nie brakuje natomiast złych przykładów. Zły przykład dają politycy. W przypadku partii rządzącej są to przejazdy limuzyn rządowych jadących na sygnale z pogwałceniem wszelkich zasad bezpieczeństwa. Kilka tygodni temu "zaszalał" także Donald Tusk, tracąc prawo jazdy za "plus ponad 50", mając 107 km/h na liczniku w miejscu, gdzie obowiązuje limit do 50. Przekroczenie mniej ważne, bo poza obszarem zabudowanym? Prawda jest taka, że przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h stanowi duże zagrożenie w każdych warunkach, nie tylko w mieście. Dlaczego? Bo poza miastem domyślne limity prędkości są wyższe! Z 90 km/h po dodaniu 50 robi się 140 km/h; ze 140 km/h – prędkości dozwolonej na autostradzie – po dodaniu 50 km/h robi się już 190. Tymczasem pomysł zabierania praw jazdy za przekroczenia tego typu poza terenem zabudowanym nie przeszedł – kierowców-piratów drogowych wybroniło... Ministerstwo Sprawiedliwości. Zapewne resort, torpedując ten zamysł, "wsłuchał się" w nastroje społeczne, być może zarządził wykonanie sondażu. Powszechne jest bowiem przekonanie, że przepisy są niesprawiedliwe i stanowią bezmyślną restrykcję, a właściwą obroną jest nie tyle wolniejsza jazda, ile unikanie kontroli drogowej, wzajemne ostrzeganie się przez pomiarami prędkości, itp. Rządzący na takie podejście kierowców ciężko zapracowali. Plus 50 km/h i tracisz prawo jazdy – bez prawa do sądu W Polsce zarządzanie bezpieczeństwem na drogach poszło faktycznie drogą na skróty. To coś więcej niż "zarządzanie przez karanie": dziś za przekroczenie prędkości kierowca traci prawo jazdy, nie mając w praktyce prawa do sądu. Jeśli policjant zmierzy przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h, to kierowca traci prawo jazdy niezależnie od tego, czy faktycznie popełnił to wykroczenie, czy też nie. Nie są brane pod uwagę okoliczności, które towarzyszą zdarzeniu. W rezultacie prawa jazdy w takim samym trybie tracą notoryczni piraci drogowi jak i osoby, które mają coś na swoje usprawiedliwienie. Przykładem może być zdarzenie z października 2021 r., w które zaangażował się Rzecznik Praw Obywatelskich (RPO): kobieta przekroczyła dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h, wioząc do szpitala kilkunastomiesięczną córkę z urazem głowy. Sąd postanowieniem z 15 listopada 2021 r. umorzył postępowanie karne wobec kobiety, co jednak nie oznacza, że może ona odzyskać prawo jazdy zabrane na trzy miesiące w procedurze administracyjnej. Przepisy o zatrzymaniu praw jazdy będą zmienione? Jednocześnie przed Trybunale Konstytucyjnym toczy się sprawa zainicjowana przez Pierwszą Prezes Sądu Najwyższego, która wnosi o uznanie niekonstytucyjności przepisów o automatycznym odbieraniu praw jazdy. RPO przyłączył się do tej sprawy w czerwcu 2021: Prawidłowym rozwiązaniem wydaje się natychmiastowe zabieranie praw jazdy tym kierowcom, którzy przyjmują mandat, przyznając się do wykroczenia. Pozostali powinni mieć prawo do sądu powiązane z ryzykiem ukarania grzywną w przypadku, gdy okaże się, że jednak popełnili zarzucane im wykroczenie – oraz, oczywiście, utratą prawa jazdy na 3 miesiące w wyniku sprawnie przeprowadzonego procesu sądowego. To słuszne, tym bardziej że straszak w postaci obligatoryjnej, natychmiastowej utraty prawa jazdy już właściwie nie działa – kierowcy jeździli szybko i jeżdżą nadal. Ostre kary nie działają też na pijanych kierowców Surowe kary nie powstrzymują też pijanych przed siadaniem za kierownicę, znaczna ich liczba robi to po raz kolejny. Co do kar pieniężnych zasądzanych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, to nie odstraszają one, bo... są i tak nieściągalne. W 2019 r. dług pijanych kierowców według Najwyższej Izby Kontroli wynosił 240 mln zł – to ponad 77 proc. orzeczonych przez sądy kwot! Kary te NIK określa jako narzędzie nieskuteczne w ograniczaniu liczny pijanych kierowców. Skoro zatrzymywanie praw jazdy nie działa, to… Czas, aby instytucje odpowiedzialne za bezpieczeństwo na drogach przestały jedynie straszyć kierowców karami, bo każdy sam widzi, że ryzyko dostania mandatu czy zatrzymania za przekroczenie prędkości jest niewielkie. Zaostrzenie przepisów działa przez krótki czas – potem każdy się przyzwyczaja do nowych warunków i… robi swoje. Tymczasem jaka jest sytuacja na drogach, jakie zagrożenie powoduje zbyt duża prędkość – tak naprawdę nie wiadomo. Z rocznego raportu "wypadkowego" policji za 2020 r. wiemy, że głównymi przyczynami wypadków były: nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu – 5 708 wypadków, niedostosowanie prędkości do warunków ruchu – 5 516 wypadków, nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściu dla pieszych – 2 318 wypadków. A więc już nie prędkość jest – statystycznie – najczęstszą przyczyną wypadków. Jest jednak na drugim miejscu, czyli wysoko! Rok 2021 to rok wielu zmian zaostrzających – z punktu widzenia kierowcy – wiele przepisów, to rok wprowadzenia znacznie surowszych niż dotąd kar za wiele wykroczeń. Ale sensownych akcji "uświadamiających", które traktowałyby kierowców poważnie, nie ma. Jest jedynie "walka" z piratami drogowymi, która okazuje się nieskuteczna. Dlatego zapewne w styczniu – wraz z wejściem w życie nowych stawek mandatów – na drogach zrobi się bezpieczniej. Być może jednak tylko na miesiąc lub dwa.
mowa o tym, że prawo jazdy stwierdza posiadanie uprawnienia do kierowania określonego rodzaju pojazdu. Przyjęcie, że decyzją jest wydanie prawa jazdy, wymagałoby sporządzenia prawa jazdy przez organ administracyjny, tylko on bowiem jest upoważniony do wydania decyzji.
. 313 5 430 367 14 367 54 171
zatrzymane prawo jazdy przez policjanta